Zaraz na pierwszej stronie,ale chyba nie w pierwszym poście, a tam widzę regulamin Rozumiem, ze skoro nie ma zastrzeżeń, to IA dopuszczone?

Co do reszty,to faktycznie napisz "bo tak ma być", bo jest różnica między scenarami podręcznikowymi, gdzie masz różne opcje (rezerwy, outfank), które mogą zrównoważyć jakąś tam przewagę (choć nie wiem na czym opierasz, ze "Pitched battle daje przewagę armiom strzelającym ponad assaultowymi."), natomiast tutaj właśnie napisałeś "możecie nie wystawiać tego i tego" - czyli właśnie wybiórczo ograniczasz niektóre armie. Ja się wystawie w rhinosach i sobie będę jechać i się kitrać i czekać, aż np. Kard powyrzuca te jedynki na wszystkich skimmerach i bike'ach

Akurat w DoW DE mają ciężkawo.
Jak chcą odepchnąć przeciwnika i zaczynają to ryzykują utratę troopsa. Jak oddają pole przeciwnikowi to też ryzykują że nie dojada do wroga.

W sumie jak SC są dopuszczeni to może wystawię Vecta.
Jednak inicjatywa na 4+ jest kusząca.

I sam z siebie też nie jest takim leszczem

Z tego, co widzę, Anioł jest zdecydowany na takie zasady. Skoro jest orgiem, to on decyduje, więc dajmy sobie spokój z dyskusjami, bo poza flejmem nic z tego nie wyniknie.

Org chce zrobić po swojemu, więc niech robi - ma do tego pełne prawo.
Jeśli na turnieju graczom się nie spodoba, będą mogli to po turnieju zaznaczyć i tyle.

główny post z regulaminem został zupdate'owany kilka godzin temu. FOC standardowy + specjale. I tyle. IA nie dopuszczone tym razem.

Dzisiaj zrobiłem dwie gry testowe.

I powiem tak:
Scenariusz z głosami w Twojej głowie- średnio do dupy. Za dużo zasad w rezultacie czego już od 2 tury nikt nie rzucał na to który oddział jest psycholem a który nie.
Dodatkowo te 3 znaczniki z których nie wiadomo który jest tym właściwym.
Ogólnie wyeliminowałem częśc troopsów wroga i zająłem jeden znacznik.
Rzut kostką i .... to nie ten. Więc z wygranej 16:4 zrobiło się nagle 11:9.

Propozycja zmiany:
Psykerowe oddziały- gracz rzuca kostką za wybrany a nie każdy oddział i na 4+ sierżant tego oddziału staje się psykerem posiadającym jedną moc z listy.
Znaczniki zrobić że ten kto trzyma więcej znaczników wygrywa a nie losować który znacznik to ten właściwy.

Zauważ że niektóre armie (orks, tyrki) mogą tak się sprytnie ustawić że trzymają wszystkie 3 znaczniki a drugim troopsem bronią ten troops trzymający znaczniki.
Problem maja nagle chaosyci którzy mają małe troopsy i raczej mało liczne.Albo inne "elitarne" armie.

Scenariusz z ruchomymi terenami: Olek i Bobik zaczęli grać wcześniej ode mnie a skończyli po mnie. Za dużo kombinacji z przemieszczaniem terenów. I co się dzieje jeśli teren wjedzie na pojazd lub oddział?
Co się dzieje jesli teren impas wjedzie na pojazd lub oddział?

Propozycja zmian: Zamienić ruch terenów na jakieś specjalne właściwości terenów:
górki: w 6" dookoła zadają k6 uderzeń z siłą 5 bez Ap w każdy odział
Lasy: w 6" dookoła wszystkie jednostki poruszają się jak w trudnym terenie i otrzymują k3 trafienia z siła 3 bez ap
Wodne: w 6" dookoła teren staje się niebezpieczny i dodatkowo w tych 6 calach dookoła panuje mgła dająca cover sv 5+ wszystkim co się znajduje w obrębie mgły.
Ruinki: 3" dookoła oddziały otrzymują k3 hity S4 bez ap i pining.
Wulkany, obeliski chaosu: strzelają na 4k6 cali w kierunku wyznaczonym scatterką małym blastem S5 ap4

Mnie nie będzie.

Potwierdzam
Scenar z terenami przetestowany i jednogłośnie zadeklarowany kaką .
Cała gra sprowadza się do przestawiania swoich figurek kiedy wpadają/wypadają z terenu (zajmuje to tak z
30 % czasu gry) .
Jak już musi coś takiego być , to niech tereny jeżdżą nie z automatu-ale na 6 na d6 (i przesuwają się na 2d6).
Jeżeli będę grał , to zaproponuję przeciwnikowi wyjście na chińczyka w czasie tej bitwy.
Co do scenara 2-niech gracze rzuca raz na początku bitwy jak wyjdzie to sierzant/wybrany model dostaje "psykerzenie".
Druga sprawa to losowanie który znacznik to cel . To byłoby ok przy tylko VP-ale przy systemie 15-5 jest to zbyt losowe -następna gra na chińskim

No cóż. Generalnie to bym się zgłosił co by może ostatni raz być rozjechanym przed totalnym rozwaleniem armii przez nowy codex.

Dopisz mnie z moimi Daemonhunters.

To ty jeszcze żyjesz?

Jeśli bazujesz na GK, to armia ci się wzmocni (o jej zepsuciu nic nie wiadomo, bo ludzie raczej wolą podlądać zasady, niż flaf), więc raczej żegnasz się z obrywaniem słabą armią

Powiedzmy że funkcjonuję...

Nie gram, bo po zeszłorocznym wrocławskim challengerze, 40K mnie rozczarowuje coraz bardziej.
Przerzuciłem się na Warmachine a także robimy w kilka osób ostrą reanimację takiego zapomnianego czegoś jak Full Thrust - z dobrymi efektami i świetną zabawą, o dziwo.

Nowi Grey Knights będą prze-pakerni, to już wiem. Jednakże cała otoczka armii zostaje spuszczona w kibel a każdy podstawowy GK zostaje zrównany statystykami ze zwykłymi SM... No cóż, każdy patrzy na swój aspekt.

Bardzo powoli zaczynają się u mnie Dark Eldar i w nich upatruję coś na przyszłość.

PS: Dostali kapelanów i aptekarzy a stracili Szturmowców... akurat to jest dla mnie nie do przełknięcia.

A używałeś chociaż tych szturmowców ?

Zawsze. Drugi oddział GK jako drugi wymagany troops był często za drogi.

ile razy widziałem to zawsze był jeden pełny 10-osobowy oddział

No to akurat flafem nie jest...

Tego jeszcze nie wiem
W odróżnieniu od obecnego kodeksu, w którym podstawowy GK ma staty SM... Z glewiami może być różnie, ale to cena zmniejszenia kosztów - jeśli chciałeś mieć grywalną armię na 5 GK, to musisz się rozczarować (tak, jak każdy gracz SM - żeby to była gra, a nie saga o SM, nie da się tworzyć zasad na podstawie epickiego flafu)
To zarzuć, proszę, linkiem, bo ja nie wiem póki nie zobaczę dexu
No w omnibusie GK widzę kapelanów (jakiś aptekarz też się znajdzie). Za to ze szturmowcami jest trochę ciężko (bo za często trzeba takiemu gostkowi kasować pamięć, czy odstrzelić go na wszelki wypadek)

To absolutnie nie jest zaproszenie do jakiegoś flejma, czy zaśmiecania tematu, ale jeśli jesteś z góry nastawiony do GK tak negatywnie, wejdź do "nowinek" w dziale 40-tki - spróbuję cię przekonać, że może nie będzie tak źle

Nie do końca. Inkwizycja nie jest jednolitą siłą. Jest amalgamatem różnych służb na wzór większego rozmiaru ekipy inkwizytorskiej. A poza tym historycznie GK zawsze jest za mało i jak każdy potrzebują oni wsparcia.

Tego jeszcze nie wiem [/quote]
Śledzę Bolter&Chainsword także ostatnie rewelacje (jeżeli prawdziwe) znam w miarę nieźle.
Dostali nawet radykalnego(!!) kapelana (Castellan ma nawet zasadę odpowiadającą Litanies of Hate) który macha sobie "Demonicznym Mieczem". No i gdzie tu sens najbardziej purytańskiego zakonu jaki istnieje?


Deliryczne zapiski szalonego grafomana nie stoją tu prawem. Dla mnie kanon to kodeks tej armii odnośnie którego powinno mieć się odrobinę zdrowego rozsądku.



Ok. Już przerzucam się na tamten temat.

PS: Ja jak najbardziej chciałbym mieć do tego świetne nastawienie ponieważ zainwestowałem w DH najwięcej czasu, wysiłku i uczucia. Zmiany, ok, są potrzebne ale nie w ten sposób...

jeszcze raz grzecznie i stanowczo.. proszę mnie wypisać
(no chyba ze zmieni się termin)

Może jakieś up -zgłoszeń
PS. Użyję kosztu Frost Blade'a za 10pkt - nowy koszt jest w FAQ SW 1.1

10 pkt? Czemu tak drogo? Wydwało mi sie, że to jest czarno na białym w kodeksie, więc chyba żadnych FAQów tu nie trzeba....

Relax - wcześniej było 25pkt

Poważnie? No kurcze a ja myślałem że 5...To powyżej to ironia była jakbyś nie odczytał
Chyba nie jest dziwne, że coś co ma możliwości relic blade'a kosztuje 25 pktów. A potem się pisze, żeby nie jojczeć, że nowe kodeksy sa przegięte.
Ja bym chciał np, żeby w FAQu do SMów podali, że mogę szarżować po DSie i wszyscy SMi maja zasadę
relentless i FnP - bo niby czemu nie...
Aha i żeby było kawą na ławę to uważam, że FAQi są do wyjaśniania kwestii nie opisanych w kodeksie, lub opisanych zawile a nie do zmieniania statystyk, które były wydrukowane czarno na białym i jasne jak pazerność GW.