bobik napisał(a):
To teraz ja:
Gracz 4
Wszystkie figsy pokolorowane w autobusie: 2pkt
Wszystkie podstawki posypane piaskiem: 2pkt
Brak konwersji: 0pkt
Armia brzydka, jak tył świnki: 0pkt za WOW!
Suma: 4pkt
prawie. Kwestiapodstawek jest dla mnie prosta. Zerknij na stronkę gw, do white dwarfa czy w codexy. dla mnie zrobiona podstawka to znaczy nie psypana piaskiem, tylko wykończona przynajmniej do pewngo standardu. spójnie pomalowana, z przynajmniej jedna posypką i sprawiajaca wrażenie ukończonej. Chętnie zaprezentuję na przykładach, bo pisanie o tym tylo, to jak tłumaczenie czy ładniejszy jest kolor niebieski, czy kobaltowy (dla niewtajemniczonych, kobaltowy, to jeden z odcieni gamy kolorów niebieskich).
Cytuj:
Gracz 5
Wszystkie figsy pomalowane: 2pkt
Wszystkie podstawki zrobione: 2pkt
Brak konwersji: 0pkt
Zajebiste malowanie: 1pkt za WOW! - sądząc z kształtu oceny, nie dasz 2, bo nie ma konwersji
Suma: 5 z 9
Widzisz, nie sądź zatem, bo kiepsko ci idzie wczuwanie sie w gusta innych ludzi. WOW to osobna ocena od konwersji. Dla mnie oznacza to wyglad ogólny armii. Wejdz sobie na cool mini i poprzegldaj tamtejsze prace z ocenami 8-10. Wiele z nich jest zajebistych i zasługuje na najwyżesze noty pomimo faktu nie posiadania konwersj. WOW to ogólna ocena wrażenia jakie robi armia. Jesli bedzie naprawdę zajebiscie pomalowana, tospokojnie dam maxymalne punkty za wow.
Cytuj:
Gracz 6
Wszystkie figsy pokolorowane na kolanie: 2pkt
Wszystkie podstawki posypane piaskiem, boki maźnięte farbką: 2pkt
Zajebiste konwersje: 3pkt
WOW!: bez, albo sądząc z kształtu modelarki może 1pkt
Suma: 7-8 z 9
tu się zgodzę, ale z jedego powodu. Ponieważ dla mnie, gracz, który poświecił masę czasu na robienie doskonałych konwersji wcale nie musi być gorszy o doskonałego malarza, tylko dlatego, że nie ma takich umiejętności w mieszaniu kolorów, posługiwaniu się washami, technikami NMM itp. Równie dobrze mógł bym się wyżyć na ludziach, którzy zajebiście malują, ale nie potrafią nic lepić z green stuffu, nie maja głowy do konwersji, brak im umiejetności i inwencji twórczej z dziedziny modelarstwa. ale jaki w tym sens? Ktos robi coś lepiej, a coś gorzej. Dla mnie liczyć sie będzie efekt pracy jaka została włozona w przygotowanie takij armii.
Jednak fakt faktem, co w tym wszystkim jest, dlatego będzie mała zmiana kosmetyczna w ocenie modelarki. Max 2 punkty za konwersje, ale do 3 punktów za WOW
Cytuj:
Sprawa kolejna to scenary:
Pierwszy:
Najprostszym sposobem grania w 40-tkę jest wyżynka, która polega na tym, żeby zabić jak najwięcej i stracić jak najmniej. Niezależnie od tego, jaki cel się wylosuje, pierwsza bitwa będzie zwykłą wyżynką z tą jedną różnicą, że jedno HQ trzyma się na tyłach.
czemu jedno? w królobójcy masz zabić wszystkie hq przeciwnika. moze trzeba ten fakt trochę bardziej uwidocznić. Update opisu tego celu zaraz sie pojawi w takim raze.
Cytuj:
Graliśmy już na tajnych celach pobocznych (choć wtedy były wybierane, a nie losowane) i działa to bardzo fajnie, ale muszą one być różnorodne - wtedy możesz domyślać się celu wroga, jednocześnie samemu starając się go zmylić.
p to wrzuciłem temat turniejowy tak wczesnie, zeby mozna było brać pod uwagę sugestie graczy. Tak jak napisałem, bedzie mały update scenarów, aczkolwiek ogólny zamysł się nie zmeni.
Cytuj:
Jest sporo celów nie wymagających ustawiania znaczników (np. obrona deploya; obrona którejś ćwiartki przy własnym deployu; zajęcie ćwiartki przy wrogim deployu; zajęcie 2 dowolnych ćwiartek; dostarczenie n scoringów na wrogą połowę, lub w deploy; wyczyszczenie wrogiego deployu; zajęcie środka stołu itd), więc proponuję to trochę uróżnorodnić, dobierając na listę cele (tak, jak teraz, czyli ze 3) wykluczające się, a nie zbieżne.
sugestia przyjeta do rozwżenia
Cytuj:
Drugi:
Wydaje mi się, że w 3/4 bitew na stacjonarnych znacznikach, każdy z graczy daje radę coś zająć, lub zablokować. To znaczy, że jeśli nie będzie masakry, to w tym scenarze o wyniku decyduje jeden rzut kostką. Imo to trochę niesprawiedliwe wobec graczy, którzy ciężko się napracowali powiększając swoją przewagę, tylko po to, żeby przegrać, bo przeciwnik miał farta na 1k6. Proponuję, żeby liczyły się wszystkie znaczniki, a ten wylosowany żeby był traktowany, jak 2.
Tu akurat propozycje odrzucam. Juz tłumaczę dlaczego. Często grajac na objectivy pojawia się zamys "mam 2, to sie ich trzymam, bo przeciwnikowi został tyko jeden. Tutaj pic w tym, żeby z jednej strony grać agresywnie przez cały czas, a nie tylko do osiągnięcia 2/3 celu. Poza tym (a może najważniejse), zmusi to też graczy do gry trochę mniej wyzyłowanej, a bardziej taktycznej. Jak wiesz, ze musisz łapać 3 znaczniki, to musisz mie przynajmniej 3 troopsy, czyli mniej punktów na megabomby. Poza tym, wszystkie scenary zostały tak pomyslane, żeby zmusić graczy do kombinowania cały czas. nie dać im praktycznie nic pewnego az do ostatniej chwili. Zgodnie znazwą turnieju.
Cytuj:
Trzeci:
Skoro celem misji jest wyjście za krawędź wroga, dobrym pomysłem jest zablokowanie outflanku (zupełnie, lub powiedzmy 12" od krawędzi wroga), bo armie mocno outflankujące robią straszne numery - nie przez skille gracza, ale wyłącznie z racji swoich zasad. Proponuję też zablokowanie możliwości wyjścia przed 2 turą (czyli bez manewrów "infiltracja-ruch-punkciory przed pierwszą turą wroga", "scout-ruch-punkciory przed pierwszą turą wroga", "scout-punkciory przed pierwszą turą wroga" itd)
[/quote]
I tutaj jestem w stani sie zgodzić. Faktycznie, zbyt duży outflank może być problematyczny. Propozycja przyjęta. Update scenaru pojawi się za chwile.